"BIM nie wprowadza się dla BIM, tylko dla osiągnięcia CELÓW"
Słowa, które usłyszałam na początku szkolenia z normy ISO 19650. Uważam, że każdy powinien kilka razy przeczytać i powtórzyć to sobie na początku swojej BIM-owej przygody. To proste zdanie staje się fundamentalną zasadą, która naprowadza nas na właściwą ścieżkę. To nie BIM powinien być celem samym w sobie, ale narzędziem do realizacji naszych najważniejszych celów projektowych i biznesowych.
W BIM, zawsze warto wiedzieć, dokąd zmierzamy. Ale jak to zrobić dobrze? Podstawą jest wyznaczenie klarownych celów już na samym początku drogi. Bo równie istotne, a może nawet ważniejsze, jest to, jak te cele zostaną osiągnięte. Jak w praktyce przekładają się na działania, procesy, a w efekcie - na sukces całego projektu. Zbieramy więc wszystkich zainteresowanych dookoła stołu, rozpoczynamy burzę mózgów. Co nas boli? Co chcemy osiągnąć? Te pytania stawiamy na samym początku. Bo dopiero gdy poznamy potrzeby i oczekiwania wszystkich stron, możemy ruszyć naprzód. Ale to nie koniec - selekcjonujemy, analizujemy, zastanawiamy się, jakie to ma przełożenie na koszty, inwestycje, a przede wszystkim - na efekty naszej pracy.
Co musimy zidentyfikować?*
Zidentyfikowanie oczekiwanych korzyści:
Precyzyjne określenie korzyści biznesowych, takich jak optymalizacja kosztów, redukcja ryzyka, poprawa efektywności operacyjnej.
Sprecyzowanie, gdzie i kiedy mają wystąpić te korzyści, czy to na etapie projektowania, budowy czy eksploatacji.
Określenie aktywatorów:
Wymaganie infrastruktury technologicznej, takiej jak specjalistyczne oprogramowanie BIM, sprzęt komputerowy.
Zapewnienie odpowiedniej wiedzy i umiejętności zespołu, szkolenia w zakresie obsługi narzędzi BIM oraz metodologii pracy.
Wybór odpowiednich przypadków użycia, czyli konkretnych zastosowań technologii BIM w projekcie, np. modelowanie 3D, koordynacja międzybranżowa, zarządzanie informacjami.
Sporządzenie metryk sukcesu (KPI-Key Performance Indicators):
Konkretne wskaźniki sukcesu, takie jak liczba wizyt na budowie związanych z dokumentacją BIM, liczba i rodzaj raportowanych incydentów na budowie, czy czas potrzebny na rozwiązanie konfliktów między projektantami.
Skoncentrowanie się na mierzalnych wynikach, które pozwalają ocenić skuteczność wdrożenia i osiągnięcie zamierzonych celów.
Jakie mogą być cele? Kilka przykładów
Optymalizacja procesów: Zautomatyzowanie procesów projektowych i budowlanych, co prowadzi do efektywniejszego zarządzania projektem. Prowadzi to do obniżenia kosztów operacyjnych oraz skrócenia czasu realizacji zadań.
Elastyczność wobec zmian: Dzięki dynamicznym modelom możliwe jest szybkie dostosowanie się do zmian w otoczeniu, takich jak nowe wymagania klienta, zmiany regulacji lub nowe technologie.
Poprawa wizerunku firmy i konkurencyjności: Oferowanie klientom lepszej jakości, bardziej dostosowanych do ich potrzeb projektów, co z kolei przyczynia się do zwiększenia atrakcyjności firmy na rynku.
Niwelowanie ryzyka: Wcześniejsze wykrycie potencjalnych problemów i konfliktów w projekcie, co minimalizuje ryzyko błędów i opóźnień.
Większa elastyczność wobec potrzeb klienta: Firma może lepiej odpowiadać na indywidualne potrzeby klienta, co zwiększa jego satysfakcję i lojalność.
Teraz możemy przejść dalej - przygotowanie wymagań dotyczących wymiany informacji czyli EIR, ale to w następnym poście
*Opracowane na podstawie BIM Standard PL